11 Listopada- Żółwie - Angola?

Panowie... gdybym wiedzial, ze zrobi sie z tego taki problem to juz po pierwszej rozmowie z Michaelem bym odpuscil rozwazanie naszego udzialu w tym turnieju...

Uwazam, ze mecz w lidze bemowskiej to priorytet. Nie ma mowy o walkowerze. Dalem ciala, bo Michaelowi powiedzialem w naszym imieniu, ze zapytam was co o tym sadzicie, ale ze raczej damy rade przelozyc mecz ligowy i ze bankowo ochota do wystepu w turnieju bedzie. Nie znalem dokladnych obostrzen regulaminu co do przekladania spotkan i nie wiedzialem, ze nie da rady grac po zakonczeniu faktycznym rozgrywek. Moj blad.

Uwazam, ze wyjsciem z sytuacji jest przelozenie meczu ligowego na godzine 8, czyli zwyczajna zamiana godziny- trzeba wysadowac jak zainteresowane teamy sie na to zapatruja (spoko Piotrek, ja to zalatwiam wiec jesli przekazesz mi telefon do organizatora to zajme sie tym). Jesli pozytywnie to wowczas gramy wszyscy mecz ligowy, a potem kto bedzie chcial popkopac w turnieju jedzie na gwardie- tam zaczyna sie wszystko o 10, ale przeciez mozna pogadac z Michaelem, zebysmy pierwszy mecz grali jako drudzy, a wiec okolo 11 dopiero. Powinnismy sie wyrobic. Tutaj jednak kazdy niech zdeklaruje jak to widzi kondycyjnie- zagramy mecz ligowy, potem dwa turniejowe a potem jeszcze niedzielna liga i hala poniedzialkowa. Sporo biegania i sporo sily to nas bedzie kosztowac.

Jesli meczu na bemowie nie da sie zamienic godzinowo to trudno. Na zasadzie precedensu Lukaszowego turnieju w Zgierzu (gratuluje medalu, nic sie nie chwaliles wczesniej Wink

) awizuje swoja nieobecnosc w meczu bemowskim. Mamy jeszcze kilka osob z hali niedzielnej ligowej, ktore mozna zaprosic na turniej- jesli Adam, Lipa i Przemek beda tego dnia dyspozycyjni plus Ja plus 2 moich znajomych to sklad na turniej w bolach ale sie zbierze (moze ewentualnie ktos z drink teamu?)

Nie kloccie sie juz, nie chwytajcie za slowka. Mam nadzieje, ze moja ewentualna nieobecnosc na meczu bemowskim nie bedzie zle widziana. Glupio to wyszlo. Przepraszam, w sumie to ja tez troche nabroilem z tym wszystkim.

Kuba - nie ma tutaj żadnej twojej winy - co do regulaminu to w sumie trudno żeby go szczegółowo znać, skoro trzeba go wykopywać ze starej strony ligi, która szczątkowo gdzieś tam tylko funkcjonuje.

Dobra Panowie - zacznę od tego, żeprzepraszam, bo ja dołożyłem poważnie swoją cegiełkę do rozwoju sytuacji w nieciekawą stronę, jak się teraz bardziej na spokojnie temu przyjrzeć - niepotrzebna duża część gadania i forma wypowiedzi zbyt napastliwa - mój błąd.

Przepraszam szczególnie Atamana, bo może się wydawać, że rzeczywiście próbowałem mu Bóg wie jakie intencje zarzucić, a w sumie zbyt pochopnie to wpisałem i nerwowo. Tak naprawdę chodziło mi o to przede wszystkim żeby nie dopuścić do walkowera, a przez jakiś czas odniosłem wrażenie że to realnie może grozić jeśli całkiem swoje zainteresowanie przerzucimy 11.11 na turniej. Nie chodziło więc mi tutaj o lansowanie tylko i wyłącznie swojego zdania - żeby nie było że do gry zmuszam ludzi i nie pozwalam na spotkania towarzyskie (bo się Mateo przestraszy i już do Krakowa nie będzie jeździć Smile

). Do takiego obrazu zniszczenia brakowałoby tylko stołka Prezesa wykorzystywanego na pamietnych zjazdach do mętnych przemówień Smile

Chciałem tylko na swoją obronę dodać, że na początku napisałem że przecież jest też rozwiązanie obejmujące uzgodniony podział składu (po wzmocnieniu składu bemowskiego czy turniejowego Lipą, Przemkiem, Adamem i kimś tam ewentualnie jeszcze), nie zostało to jakoś podjęte, a być tak może że to rozwiązanie będzie musiało zostać wykorzystane.

W ogóle to zamiast tej dyskusji a szczególnie doszukiwania się czegoś do czego można się doczepić, powinniśmy byli konkretnie omówić które z ewentualnych wyjść coś nam może rozwiązać.

To na działanie w którym kierunku próbujemy się decydować??

Bo jest tak jak mówi Kuba - przeniesienie na 8.00 rano (to może się nie uśmiechać XXX ale można zapytać w sobotę - dwie drużyny które grają pierwotnie o ósmej nie powinny raczej protestować) lub na 15.00 (tylko czy to napewno nam coś daje? jak turniej skończy się o 14.30 to i tak nie zdążymy, a chyba lepiej grać w turnieju po lidze niż na odwrót, tak mi się wydaje).

Na niedzielę uważam, że raczej niemożliwe przenieść, bo przeciwnikowi może nie uśmiechać się grać dwa mecze dzień po dniu, a poza tym narazie to nie wiadomo o której dokładnie są kolejne mecze w lidze halowej w niedzielę (zapewne w przedziale 14-18 ale dokładnych danych narazie brak - odnosze wrażenie że organizator zagubił się trochę w terminarzu).

Kuba - a do kiedy masz Michealowi przedstawić konkrety? Bo na odpowiedź od drużyn można trochę czekać (chociaż od XXX będziemy wiedzieli w sobotę bo grają po nas). Co więc robimy - próbujemy najpierw przełożyć na 8, potem na 15, a jak się nie uda to kombinujemy ze składem? Bo w zależności od tego co robimy trzeba do konkretnych drużyn namiary mieć i zwrócić się z zapytaniem (o 8.00 grają Odjazd i Nankatsu a o 15 Traf Wieloryba i Sady)

Aha - pytałeś się o kondycje - nie ma co ukrywać, że może być zajebiście cieżko ale jakby się udało załatwić te terminy to nie bardzo jest w sumie co zrobić innego niż zacisnąć zęby i dobrze rozgrzewać mieśnie przed grą.

Dobra. Ja też przepraszam wszystkich a w zasadzie kierownictwo żółwiowe głównie, choć otwarcie przyznaję się do tego, ze w tym temacie myślę dość egoistycznie. Dodatkowo jak sobie przeanalizowałem plusy i minusy to stwierdziłem, że z takich okazji jak ten turniej nalezy korzystac bo raczej co tydzien sie one nie trafiają.

Wątku wystawienia składu i na Bemowo i na turniej nie podejmowałem bo w kilku wypowiedziach pojawiały sie stwierdzenia, że podział drużyny jest nie do zaakceptowania /mniej wiecej w takim wydźwięku/. Jest to jednakże temat do pociągnięcia. w końcu o ile sie nie mylę to ŻP liczą 13 osób /z Adamem łącznie/. Do tego dochodzą będący dosc blisko zespołu Lipa i Przemek co daje osób 15 więc perpsektywa zagrania tu i tu realna.

teraz wydaje mi się, że musimy wykorzystać wszystkie możliwosci przełożenia meczu na 8 bądź 15. Zgoda co do tego, iż lepiej zagrać o 8. Co do meczu o 15 to myśle ze dalibyśmy radę sie przemieścić - dac cynk Michaelowi abyśmy grali w przedostatnim meczu a nie ostatnim i wtedy mamy ponad godzinę na przejazd.

Sytuację załatwiła by też Kuba Twoja deklaracja ewentualnie, iż uważasz za dopuszczlany udział w turnieju jedynie ZP jako całości. wtedy przy fiasku przekładanek sprawa jest jasna - wszyscy dostępni w danym terminie grają na Bemowie /gwoli ścisłości - nie miałbym o to najmniejszego zalu, Ty to organizujesz i masz tu słowo decydujace/. Tak czy inaczej jakbyś potrzebował wówczas graczy DT to zagadam z nimi bez problemu.

ok wysłałem do Adama P. prośbę o telefony do Nankatsu, Odjazd, XXX, Traf Wieloryba i Sadów - w sobotę możemy negocjować z XXX i wtedy będziemy wiedzieli co mozna robić dalej.

jako ze tych kontaktow nie mamy do wszystkich zespolow, ktore trzeba brac pod uwage, wpisalem w dzialach trzeciej ligi porannej i popoludniowej w czym rzecz i o co nam chodzi- mam nadzieje, ze zespoly sie odezwa. jak juz ustalimy wszystko to oficjalnie przekazemy organizatorowi.

ok Adam przesłał mi na maila właśnie kontakty. więc jak z XXX się nie uda na 8.00 to można kombinować z Wielorybami i Sadami.

sytuacja zaczyna sie klarowac - TW nie przeloza meczu z 15 bo czesc zawodnikow ma wczesniej szkole. ale okazuje sie ze chyba w tym dniu o 15 jest tylko jeden mecz - wiec jedno boisko wolne - teraz trzeba by dogadac z XXX przelozenie na 15 ( o ile na 8.00 sie nie zgodza definitywnie) i dogadac zeby byl jakis sedzia.

no i pozostaje kwestia zebysmy na gwardii skonczyli o 14 i zeby odpowiednia czesc zawodnikow zadeklarowala ze sie przemisci i bedzie grac w 2 meczu

gdyby 8 wchodzila w gre to Odjazd by sie z nami zamienil na nasza jedenasta- prosili tylko, zeby ich poinformowac odpowiednio wczesnie.

Co do grania o 15 to nie jest taki zly pomysl, gdyby sedzia sie zgodzil to moznaby nawet dla bezpieczenstwa umowic mecz na 15:15. Wtedy na hali w turnieju trzeba by ustalic sklad kto by gral? moglibysmy tam sie stawic cala ekipa (halowa + jelonkowa)- nawet bysmy sie specjalnie wtedy nie zmeczyli pzed meczem ligowym Wink

Piotrek: czy z organizatoem juz rozmawiales czy moglibysmy o 15 (15:15) zamiast o 8 zagrac tego samego dnia?

ok, mysle ze ze strony xxx nie byloby z tym problemu