FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie Żółwie Piwne - Amatorski Zespół Piłkarski 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Nasza grupa na MŚ 2006

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Żółwie Piwne - Amatorski Zespół Piłkarski Strona Główna -> Piłka nożna

nietzu
Administrator



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:17, 10 Gru 2005    Temat postu: Nasza grupa na MŚ 2006
 
Chyba jednak nie najgorzej trafiliśmy - dwie drużyny absolutnie do pokonania, według mnie z Niemcami raczej przegramy.P
roblem w tym że w przypadku awansu czekać będą dalej Anglia lub Szwecja czyli zespoły które nam wybitnie nie leżą. Patrząc realistycznie to na tym etapie rozgrywek powinniśmy zakończyć, no ale może wzniosą się na wyżyny. A poniżej zabawny tekst z forum onetu


Włodzimierz Szaranowicz: Witam Państwa bardzo gorąco ze studia w
Warszawie. Nareszcie doczekaliśmy się, długo oczekiwanego przez
sympatyków futbolu w Polsce, 9 czerwca. Już za niespełna pół godziny
piłkarska reprezentacja Polski pod wodzą Pawła Janasa rozpocznie
pierwszy mecz Mistrzostw Świata Niemcy 2006. Dziś naszym rywalem będzie
zespół Ekwadoru. Jak zwykle są ze mną znakomici goście: Jacek Gmoch -
znakomity niegdyś trener piłkarski...

Jacek Gmoch: Hehe, witam...

Szaranowicz: ...Maciej Kozłowski - aktor znany z roli Jaroszego w
serialu `M jak Miłość', ale w rzeczywistości bardzo sympatyczny facet...

Maciej Kozłowski: Dzień dobry państwu.

Szaranowicz : ...oraz Tomasz Wołek - redaktor naczelny dziennika `Życie'
i chyba przede wszystkim znawca piłki latynowskiej. Zatem... yyyy...
Tomku, czy zespół... yyyy. Ekwadoru jest dziś w naszym zasięgu?

Tomasz Wołek: Nie da się ukryć, że latynoski futbol jest przepiękny:
bajeczna technika, radość z każdego kopnięcia piłki... W większości
krajów Ameryki Południowej, futbol to religia, podobnie jest w
Ekwadorze. Nie są to co prawda bogowie futbolu jak Brazylijczycy,
Argentyńczycy czy nawet piłkarze Paragwaju, ale myślę, że nie padną się
przed naszą reprezentacją na kolana i...

Szaranowicz: yyyy... dobrze Tomku... Maćku, jesienią zeszłego roku
pokonaliśmy reprezentację Ekwadoru 3-0, czy dziś spodziewasz się
podobnego wyniku?

Kozłowski: Tak, pamiętam ten mecz tak jak by dziś było jutro po
wczorajszym meczu, czyli mielibyśmy 14 listopada, bowiem przypominam, że
mecz z Ekwadorem odbył się dzień wcześniej czyli 13... Wynik był dla nas
bardzo korzystny, ale jak to się mówi w żargonie piłkarskim, był to mecz
`na wodzie'...

Gmoch: Hehe...

Kozłowski: Nie mniej jednak sądzę, że jesteśmy w stanie pokonać naszego
dzisiejszego rywala, pod warunkiem, że Grzegorz Rasiak pokaże swoją
fantastyczną technikę, którą zaprezentował przy trzeciej bramce w tym
meczu, zdobytą przez Sebastiana Milę...

Szaranowicz: yyyy.... dobrze... może zobaczmy sylwetkę Ekwadoru
przygotowaną przez Jacka Jońcę...

..........

Szaranowicz: yyyy.... no jednak nie mamy jeszcze tego materiału...
hehe.... dobrze to może.... a nie, już państwo widzą ten materiał w
swoich telewizorach...

..........

Gmoch: Włodku, pochwal tego Jacka bo bardzo dobry materiał przygotował,
ale wydaje mi się, że Ekwador nie gra w czarno-białych koszulkach z
czarnym orłem na piersi, hehe...

Szaranowicz: yyyy.... tak, to był materiał o Niemcach...

Gmoch: Na pewno ogląda nas teraz pan Kazimierz Górski, to korzystając z
okazji: Panie Kaziu, dużo zdrówka ode mnie i od mojej rodziny...

Kozłowski: Ja również dołączam się do tych pozdrowień dla naszego, jak
to się mówi w żargonie piłkarskim, `trenera wszech czasów'.

Wołek: Warto zaznaczyć, że trudne zadanie czeka dzisiaj naszych
napastników. W obronie Ekwadoru grają bowiem tak znani piłkarze jak:
Ulises De la Cruz, Segundo Castillo, Jose Cortez, czy też Paul Ambrossi.
Te nazwiska zna każdy szanujący się piłkarz w Europie, Ameryce i
pozostałych krajach trzeciego świata...

Szaranowicz: yyyy... tak.... mam już sygnał z Gelsenkirchen, że za
chwile obie jedenastki pojawią się na Arena auf Schalke, zatem oddaję
głos Dariuszowi Szpakowskiemu

Dariusz Szpakowski: Witam państwa bardzo serdecznie ze słonecznego
Gelsenkirchen. Dziś co prawda niebo trochę zachmurzone, jednak ciepło
jak na tą porę roku - 11 stopni Celcjusza. Już za chwilę usłyszymy hymn
Polski. Mazurka Dąbrowskiego wykonana znany i lubiany w Polsce, m.in. z
superprzeboju `Czarne oczy', zespół Ivan i Delfin.

<hymn Polski>

Szpakowski: Pięknie chłopcy zaśpiewali. Ivan zrobił to tak jakby
naprawdę był Polakiem, aż łza spłynęła mi po policzku i wpadła do
kieliszka... ekhm... nie wiem kto go tutaj postawil... Teraz posłuchajmy
hymnu gości... ekhm... Ekwadorczyków, bowiem czują się tu jak goście
przy dopingu 30, może 35 Polaków...

<hymn Ekwadoru>

Szpakowski: yyyy... oczywiście 30-35 tysięcy Polaków. Przepraszam za tą
pomyłkę, zwykle mi się nie zdarza, ale ten kieliszek mnie rozprasza, tak
jakoś dziwnie się na mnie patrzy... Zatem dziś zobaczymy Polskę w takim
oto składzie: w bramce Artur Boruc, w obronie od prawej Marcin
Baszczyński, Tomasz Kłos, Jacek Bąk i Tomasz Rząsa, w środku pola, tym
razem może od lewej strony Jacek Krzynówek, Mirosław Szymkowiak,
Radosław Sobolewski i Kamil Kosowski, w ataku Maciej Żurawski i
Euzebiusz Smolarek. Pewnie państwo zauważyli że w składzie nie ma
Grzegorza Rasiaka, to prawdziwa niespodzianka. Dziennikarze złośliwie
wypowiadają się, że trener Janas po prostu zrobił sobie badania DNA i
okazało się, że nie jest wujkiem Grzegorza, jednak rozmawiałem z
Grzesiem przed paroma chwilami i powiedział mi: `Its ołkej, aj hew e
lityl kontużion'. Za chwilę Lubos Michel, arbiter ze Słowenii...
yyyyy.... Słowacji oczywiście rozpocznie spotkanie. ROZPOCZĘLI
BIAŁO-CZERWONI ! ! !

1 min - Maciej Żurawski do Smolarka, ten daleko na skrzydło do
wybiegającego Kamila Kosowskiego, bardzo dobre daleki podanie... yyy...
no jednak troszkę za mocne i Kamil też troszkę za wolno biegł...
5 min - FANTASTYCZNE prostopadłe podanie Mirosława Szymkowiaka do
Tomasza Frankowskiego, ale zapomniał, że `Franek - łowca bramek', jak
pieszczotliwie mawiali o nim kibice krakowskiej Wisły, jest opatrywany
poza boczną linią boiska.

13 min - Proszę państwa, dostałem właśnie informację, że zapomniałem
podać państwu skład Ekwadoru. Najmocniej przepraszam, to przez te
ogromne emocje jakie zawsze towarzyszą mundialowi, a muszę się pochwalić
że to 8 Mistrzostwa Świata, która mam ogromną przyjemność komentować.
Tak więc oto skład Ekwadorczyków: W bramce Damian Lanza, dalej w obronie
Luis Saritama, Segundo Castillo, Jose Cortez, Paul Ambrossi, w pomocy
Marlon Ayovi, Edwin Tenorio, Antonio Valencia, Cristian Lara i w ataku
Agustin Delgado oraz Felix Borja.

17 min (Szaranowicz) - yyyy... najmocniej państwa przepraszamy, ale
straciliśmy satelitarny kontakt z Gelsenkirchen. Eh, Niemcy jak zwykle
coś spieprzą, dwie wojny światowe przegrali, a teraz nie umieją przesłać
sygnału, ale ZAZNACZAM, te usterki nie są zależne od TVP, gdybyśmy to my
zajmowali się transmisją, gwarantuję, że jej jakość była by
nieporównywalnie lepsza. Maćku, jak oceniasz ten pierwszy kwadrans
spotkania?

Kozłowski: Jak to się brzydko mówi w żargonie piłkarskim, były to
`piłkarskie szachy'. Akcji podbramkowych praktycznie nie było, dużo
walki w środku pola, trochę brakuje Grześka Rasiaka, który z pewnością
by to rozruszał...

Szaranowicz: yyyy... tak, masz racje Maćku... dostałem właśnie
informację od yyy... od słuchawki, którą mam w uchu, że mamy już sygnał,
zatem przenosimy się do Niemiec... yyy... halo Włodku... yyyy.... Darku...

Szpakowski: Słyszę cię Włodku głośno, a nawet wyraźnie. Wracamy na
stadion w Gelsenkirchen gdzie swego czasu duet stoperów miejscowego
Schalke 04 tworzyła para polskich obrońców - Tomkowie Wałdoch i Hajto...

28 min - Rzut rożny dla Polaków. Wykonywać będzie go Maciej Żurawski
prawą nogą. AAAACH próbował wkręcić w stylu Kazimierza Deyny, ale piłka
odbiła się od słupka, piętko próbuje Ebi, broni rozpaczliwie Lanza,
Frankowski wycofuje przed pole karne do Sobolewskiego ten strzela
potężnie.... GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL, JEDEN ZERO DLA POLSKI PO
PIĘKNYM UDERZENIU MIROSŁAWA SOBOLEWSKIEGO, yyyy... oczywiście
Władysława.... to jest.... Radosława, rzecz jasna, Sobolewskiego.
Prowadzimy w Gelsenkirchen 1-0. Jest dobrze proszę pańsywa, jest bardzo
dobrze, prowadzimy 1-0 w pierwszym naszym meczu na Mistrzostwach Świata
od blisko 4 lat.

36 min - Akcja Ekwadorczyków, polscy kibice skandują `Jeszcze jeden,
jeszcze jeden'. I ja nie miałbym nic przeciwko, aby Polacy zdobyli
kolejną... yyyy.... chyba drugą bramkę.... A nie, jednak przepraszam,
kibice krzyczą coś o PZPN... hm... nie znam tego okrzyku... hm... to
chyba jednak nie ci kibice na trybunach, a ta blisko 15 tysięczna grupa
polskich fanów stojących pod stadionem, która nie mogła dostać biletów.
Te bowiem w jakiś dziwny sposób zaginęły...

45 min - Dobiega końca ta pierwsza połowa spotkania, nie było dużo
przerw w tym meczu. TAK, Lubos Michel kończy gwizdkiem tą część meczu, a
Magda Skorupka-Kaczmarek rozmawia właśnie z trenerem Pawłem Janasem,
oddaję jej głos...

Skorupka-Kaczmarek: Panie trenerze, gratuluję prowadzenia do przerwy,
czy to zasługa nie wystawienia Grzegorza Rasiaka?

Janas: Dajcie już mi spokój z tym pseudo piłkarzem i oszustem, co mi dwa
lata wmawiał, że jego wujkiem jestem...

Skorupka-Kaczmarek: Tak, panie trenerze, czy w drugiej połowie uda się
wam odrobić te straty?

Janas: Jakie straty? Nie mamy czego odrabiać, jak schodziłem z boiska to
prowadziliśmy 1-0, a pani chyba przeczytała nie to pytanie z kartki,
które powinna...

Skorupka-Kaczmarek: yyyy... oddaję głos do studia w Warszawie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:17, 10 Gru 2005    Temat postu:
 
Razz
grupa faktycznie do przejscia. niemcy sie zmobilizuja ostro na nas ale moze nasi powalcza? latynosow przy odrobinie skupienia i zaangazowania pokonamy. nie jest zle! ale pewnie podczas meczu z niemcami nasi beda dymic- jak nie na stadionie to na miescie niestetysz... grupa do przejscia ale nie moga nasi podejsc do tych meczow tak jakby im sie zwycietwo nalezalo. na mistrzostwach wszyscy sie ostro mobilizuja, a nasie pewnie tam pojada jak na wakacje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Żółwie Piwne - Amatorski Zespół Piłkarski Strona Główna -> Piłka nożna
Strona 1 z 1

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin