Sparing z E-Legią - 19.04 ok. 17.30

Z graczami E-Legii umówiłem się na peronie metra stokłosy na 17, to my też się tam spotkajmy, tzn te osoby które zdążą na tą godzinę.

Co do składu - Mateo został już wcześniej powiadomiony, pisał że da radę zagrać, co do Łabądzia to nie wiem, mam nadzieję że Marcin też będzie mógł zagrać. Łukasz zdaje się na 17.30 powinien dać radę przyjechać, do tego ja Mariusz, Kuba, Michał i Rafał, nie wiem co z Kuszą, obawiam się że chyba może mu być ciężko się wyrobić, no ale to pewnie sam napisze co i jak.

Marcin zagra, natomiast co do Łabądzia i Mateo to Piotrek najlepiej dzis po meczu ich zaczepić. Aha i kwestia Kuszy robi się kluczowa /jak nie może Marcin zagrać to mogę z Mirkiem zagadać, choć bez gwarancji że będzie mógł; inaczej zostaje nam zmienianie się na bramie co jest średnim chyba pomysłem/

Potwierdzam, że będę i nie tylko dlatego,że będe ale również żeby ukrucić plotki (niepotwierdzone przez żadną szanującą się gazetę), że mało postów wysyłam Laughing

To ja tez napisze ze bede ale pewnie troche po 17:30

no to ja bede na metrze stoklosy o 17

ok to na metrze stokłosy o 17 jutro: ja, ataman, marcin, łabądź, mariusz, kuba, rafał i łukasz dojdzie. mateo w delegacji niestety. do jutra

Niestety, na 17.30 się nie wyrobię. Najwcześniej 18.00 - 18.30, więc chyba nie ma sensu żebym na chwilę się pojawiał. Przepraszam, ale tak jak mówiłem trudno mi się wyrobić na 17.30 - taka robota.

Panowie nie czekajcie na mnie na metrze. Pewnie zdołam wyjść z roboty gdzieś właśnie na 17.30 i przyjdę prosto na boisko.

Kusza mi się wydaje, że jakbyś jakoś na 18tą dał radę to chyba byłby sens jednak wpaść na drugą połowę bo mnie szczerze mówiąc mecze bez bramkarza dołują nieźle choć praca to praca i tu sie nic nie zmieni

Jeśli dam radę na 18.00 to nie ma problemu. Ale niestety nie mogę się zadeklarować na 100%.

ja tez dzis gram sparing, w koneckiej lidze firm :p obawiam sie ze poziom moze byc wyzszy niz w 3 lidze bemowa. ale przyda sie troche ruchu przed sobota. W sobote zabiegalem za to prezesa swojego Wink

a wczoraj wzbogacalem wiedze teoretyczna na meczu korony i bylo bardzo fajnie, najlepsza atmosfera na meczu jakim bylem, wstyd mi bylo za lecha za taka postawe - kolesie juz sie kladli po koniec, nawet wkopywali 2 pilki zeby przedluzyc :/

no i tak jak myslalem, poziom zdecydowanie wyzszy, duze boisko, gra sie po 8. Silowa szybka gra, takie brameczki ze hej Wink

Ale przegralismy 4:7, a najlepsze jest to ze strzelilem bramke zycia, z woleja po rzucie roznym Very Happy

BuH!

Wczorajszy mecz trzeba traktować mimo wszystko pozytywnie. Gra na takich klepiskach zdecydowanie nie jest porywająca, ale może więcej z niej pożytku w kontekście ligi niż kopania piłeczki po dywaniku na Arkuszowej lub w Pruszkowie. Nie mam jednak nic przeciwko temu, by w razie czego wrócić na te boiska, wtedy gra byłaby częstsza.

Jedno co rzuca się w oczy to multum niewykorzystanych sytuacji z naszej strony. Poza tym było w miarę nieźle, szczególnie jesli chodzi o Was. Macie kondycję, czego nie można powiedzieć o mnie. Stworzyliśmy bardzo wiele sytuacji bramkowych, co jest pozytywne. Sam powinienem byl strzelić tych bramek z dwa razy tyle. Mam nadzieję, że z Naprzodem nie będzie mnie już tak zatykać - tak to jest jak wraca się po długiej przerwie. Aha, dzięki Panowie za wyrozumiałość, zaufanie i stworzone okazje do zdobycia bramek.

Inna sprawa, że z rywala, mocnego w pierwszej połowie, po przerwie zdecydowanie uszło powietrze. To świadczy jednak dobrze o Waszej kondycji chłopaki.

mecz w sumie pożyteczny, zagraliśmy dosyć marnie, dopiero pod koniec się trochę rozkręciliśmy. w ataku rzeczywiście napartaczyliśmy ostro. w drugiej połowie przeciwnik rzeczywiście opadł z sił.

boisko niestety na skrzydłach strasznie utrudniające grę, gorsze niż na Bemowie, więc na przyszłość może rozważmy też jakieś inne obiekty do wykorzystania, chociaż chyba cięzko będzie znaleźć coś co by wszystkim pasowało. ja tam bym był za spróbowaniem się do przymierzenia do gry jednak na Obrońców Tobruku, bądź co bądź są to nasze naturalne warunki. to trzeba będzie obgadać w sobotę i zastanowić się nad kolejnym sparingiem po przerwie majowej.

no a wynik?