FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie Żółwie Piwne - Amatorski Zespół Piłkarski 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Jesień 2006-8. kolejka(zaległa)-18.11,10.00-ŻP-Nongalacticos
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Żółwie Piwne - Amatorski Zespół Piłkarski Strona Główna -> Mecze - Liga Bemowa

Blank




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:38, 18 Lis 2006    Temat postu:
 
Sorry ze tak wyszlo...ale jak pamietam mowilem ze mnie moze nie byc...Nietzu, Kuba jest swiadkiem...jeszcze wczoraj nawet Lipie mowilem ze moze nie dotre...
W sumie wyszlo nieporozumienie ze sie nie wpisalem na forum o tym z mnie nie bedzie. Za to nieporozumienie serdecznie przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nietzu
Administrator



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:00, 18 Lis 2006    Temat postu:
 
Ja pamietam ze cos wspominales mi i Michałowi ze moze nie zagrasz (po poprzednim meczu), tyle ze potem specjalnie sie Ciebie pytalem (bodajże na hali w poniedziałek) i wtedy mówiłeś że raczej zagrasz i byłeś brany pod uwagę przy obliczaniu składu. Słowa sprzeciwu wobec brania cię pod uwagę przy tym ustalaniu składu próżno szukać.

Więc ja bym tego nieporozumieniem raczej nie nazwał niestety bo i nie jest to żadne nieporozumienie i nie ma się co głupio tłumaczyć.

Szkoda, że takie zakończenie sezonu, wspaniale musieli się chłopaki czuć grając w 5.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Blank




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:20, 18 Lis 2006    Temat postu:
 
Moglem nic nie napisac...sami chcieliscie wyjasnien wiec podalem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:58, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
podobno Lukasz rozmawiales z Lipa w przeddzien meczu i jednak twierdziles, ze bedziesz... a tak to miales w dupie nas wszystkich, ktorzy na ten mecz sie zebrali wiec i ja mam w dupie, serdecznie, Twoje przeprosiny.

Co do reszty to nie wiem czy bluzgac na nich, nie znam powodu absencji wiec jeszcze nie bede tego robil. Marcin raczej i tak nie zaprzata sobie glowy tym, zeby swoje nieobecnosci wyjasniac (bo i ile razy moze powtarzac ze zapil akurat?). szkoda, ze Mateo rowniez ostatecznie nie potwierdzil czy bedzie czy nie. Co do Labadzia to... zerowy jest wplyw na niego z naszej strony i jest wtedy kiedy chce, ale wolalbym, zeby reszta w ten sposob nie postepowala.

impreza impreza, ja tez bylem w piatek i tez zdrowo wypilem, ale dojechalem na mecz i chyba nie zagralem az tak zle. Przepraszm za to, ze nie bylem w 100% formie i to sie wiecej nie powtorzy z mojej strony. przynjamniej wstalem i dzieki temu nie usielismy oddawac walkowera, a tz mogle stwierdzic sobie, ze do gry sie nie nadaje i spac sobie dalej o niczym nikogo nie informujac. jeszcze raz przepraszam.

a wy, jesli powodem absencji bylo wasze przepicie to moze zamiast chlac w piatek to sobie ksiazke wezmiecie i poczytacie? jak sie nie wie jak pic i kiedy skonczyc zeby rano sie reaktywowac to sie nie pije. Evil or Very Mad wsumie to nie ma z wami ani ochoty grac ani rozmawiac i jesli to zalezaloby odemnie to wyjebalbym was chetnie z druzyny. chetni sie znajda, dwoch-trzech kandydatow mam juz w tej chwili. przymusu grania nie ma, ale jakies elementarne zasady komunikacji w tej druzynie istnieja, albo tak mi sie tylko wydawalo do tej pory Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Blank




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:18, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
Chlopczyku troche za ostro sobie poczynasz...wyjbac to sobie mozesz ale glowa w sciane....a jak masz tylu chetnych to zaloz sobie swoja druzyne....nie bede dalej komentowal...juz gadalem z Nietzem i Mariusze - nie mam nic na swoje usprawiedliwienie wiec PRZEPRASZAM wszystkich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:54, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
Gratuluje Ci Lukasz jesli do wszystkiego masz w zyciu takie podejscie. I jesli w przyszlym sezonie ma to wygladac tak samo lub podobnie to ja sie wypisuje z grania w tej druzynie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:50, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
Piotrek: podeslalem Ci relacje na mejla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nietzu
Administrator



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:09, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
Panowie uspokójmy się trochę - sytuacja rzeczywiście wkuriwająca i szczególnie ci którzy na meczu byli mogli się zirytować i dać temu wyraz zwłaszcza, że te kwestie braku informowania były wcześniej już omawiane i musimy zrobić wszystko żeby takie sytuacje nie powtarzały się.

Wydaje mi się jednak, że wymiana zdań przybrała w pewnym momencie zdecydowanie za ostry i nieprzyjazny ton - przecież nie ma się co obrzucać błotem. Dajmy sobie spokój z jakimś gadaniem o wyjebywaniu i ewentualnymi kandydatami na kogoś miejsce, bo to nie o to chyba chodzi, ja chciałbym nadal grać w tym samym składzie, tylko żeby do takich sytuacji jak w sobotę już nie dochodziło, bo w takiej sytuacji trudno rzeczywiście myśleć o graniu na poważnie.

Przecież właśnie między innymi takie podejście było powodem rozstania sie z częścią składu Naprzodu. Jeśli chodzi o skład to po prostu niektórzy (chodzi mi tutaj przede wszystkim o Marcina, który rzeczywiście w tym sezonie grał sporadycznie) muszą się wypowiedzieć czy mają w ogóle ochotę i możliwość z nami grać. Bo raczej trudno jest planować skład jak się nie wie czy na kogoś można liczyć czy nie - zrobiła się taka sytuacja że są w tej chwili ci na których można liczyć i ci na których delikatnie mówiąc liczyć można nieco mniej, a to nie jest rzecz korzystna. (niestety po otrzymaniu sms-a od Rafała że było 5 osób od razu się domyśliłem kogo zabrakło)

Trzeba usiąść, porozmawiać i ponownie podkreślić pewne zasady - żebyśmy wiedzieli na kogo można liczyć w przyszłym sezonie a na kogo nie. Przecież jak ktoś nie ma czasu grać ani ochoty z odpowiednim zaangażowaniem to nie ma przymusu.

PS Dobrze by było jakby dwaj pozostali nieobecni też wyjaśnili powody swojej nieobecności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:37, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
nietzu napisał:
Panowie uspokójmy się trochę - sytuacja rzeczywiście wkuriwająca i szczególnie ci którzy na meczu byli mogli się zirytować i dać temu wyraz zwłaszcza, że te kwestie braku informowania były wcześniej już omawiane i musimy zrobić wszystko żeby takie sytuacje nie powtarzały się.


owszem, ci ktorzy byli na meczu sie bardzo wkurwili Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:40, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
nietzu napisał:

Wydaje mi się jednak, że wymiana zdań przybrała w pewnym momencie zdecydowanie za ostry i nieprzyjazny ton - przecież nie ma się co obrzucać błotem. Dajmy sobie spokój z jakimś gadaniem o wyjebywaniu i ewentualnymi kandydatami na kogoś miejsce, bo to nie o to chyba chodzi, ja chciałbym nadal grać w tym samym składzie, tylko żeby do takich sytuacji jak w sobotę już nie dochodziło, bo w takiej sytuacji trudno rzeczywiście myśleć o graniu na poważnie. .


Piotrek, dlaczego ja mam tracic czas na wyjasnianie tego co jasno napisalem? napisalem, ze gdyby to ode mnie zalezalo to wyjebalbym tego i tego z zespolu, ale to nie zalezy tylko0 ode mnie, bo kazdy w tym zespole ma rowne prawo glosu. odnosilem sie w swojej wypowiedzi do konkretnych faktow, ktore mialy miejsce i nikogo blotem nie obrzucalem, a jesli tak to mialem dobry powod.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:44, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
nietzu napisał:

Przecież właśnie między innymi takie podejście było powodem rozstania sie z częścią składu Naprzodu. Jeśli chodzi o skład to po prostu niektórzy (chodzi mi tutaj przede wszystkim o Marcina, który rzeczywiście w tym sezonie grał sporadycznie) muszą się wypowiedzieć czy mają w ogóle ochotę i możliwość z nami grać. Bo raczej trudno jest planować skład jak się nie wie czy na kogoś można liczyć czy nie - zrobiła się taka sytuacja że są w tej chwili ci na których można liczyć i ci na których delikatnie mówiąc liczyć można nieco mniej, a to nie jest rzecz korzystna. (niestety po otrzymaniu sms-a od Rafała że było 5 osób od razu się domyśliłem kogo zabrakło)
.

no wlasnie, i ja tego mam dosc- dosyc sie naszarpalismy z Naprzodem w tych samych kwestiach i zeby ich uniknac stworzylismy nowy zespol- a sytuacji po jednym normalnym sezonie wrocila do naprzodowej nedzy, niedomowien i klotni, ale sory, teraz nie odpuszcze, bo to co sie stalo w sobote nie stalo sie pierwszy raz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cube




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:46, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
nietzu napisał:

Trzeba usiąść, porozmawiać i ponownie podkreślić pewne zasady - żebyśmy wiedzieli na kogo można liczyć w przyszłym sezonie a na kogo nie. Przecież jak ktoś nie ma czasu grać ani ochoty z odpowiednim zaangażowaniem to nie ma przymusu.

PS Dobrze by było jakby dwaj pozostali nieobecni też wyjaśnili powody swojej nieobecności.


Piotrek, a o czym tu rozmawiac? Zasady byly, sa i beda jasne. Kwestia tego kto sie do nich chce stosowac. I owszem, dobrze zeby dwaj pozostali sie wypowiedzieli.

Nie zalezy mi na grze w Naprzodzie 2 i jakos nie wierze, ze cokolwiek niektorzy zmienia w swoim zachowaniu w kolejnych rozgrywkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nietzu
Administrator



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:01, 19 Lis 2006    Temat postu:
 
cube napisał:
nietzu napisał:

Wydaje mi się jednak, że wymiana zdań przybrała w pewnym momencie zdecydowanie za ostry i nieprzyjazny ton - przecież nie ma się co obrzucać błotem. Dajmy sobie spokój z jakimś gadaniem o wyjebywaniu i ewentualnymi kandydatami na kogoś miejsce, bo to nie o to chyba chodzi, ja chciałbym nadal grać w tym samym składzie, tylko żeby do takich sytuacji jak w sobotę już nie dochodziło, bo w takiej sytuacji trudno rzeczywiście myśleć o graniu na poważnie. .


Piotrek, dlaczego ja mam tracic czas na wyjasnianie tego co jasno napisalem? napisalem, ze gdyby to ode mnie zalezalo to wyjebalbym tego i tego z zespolu, ale to nie zalezy tylko0 ode mnie, bo kazdy w tym zespole ma rowne prawo glosu. odnosilem sie w swojej wypowiedzi do konkretnych faktow, ktore mialy miejsce i nikogo blotem nie obrzucalem, a jesli tak to mialem dobry powod.


Ja rozumiem to co napisałeś i dlaczego - mi chodziło tylko o to, że moim zdaniem trochę ta wymiana zdań za ostra się zrobiła, wydaje mi się że nic się przez to nie zyska, szkoda tylko tracić nerwów, lepiej chyba ochłonąć troche. Nie zmienia to oczywiście mojej oceny całego incydentu, który miał charakter krótko mówiąc poważnie olewacki i kompletnie niepoważny (oczywiście o ile pozostałej dwójki nie zatrzymały jakieś inne sprawy poza pijaństwem itp, chociaż i tak należy powiadamiać, a zresztą narazie nic nie wyjaśnili).

Nie proponuje przejścia do porządku dziennego nad tym - po prostu nie chciałbym żeby zaczęło się skakanie do gardeł i jakieś rozliczenia - po prostu skupmy się na tym, żeby to się już nie powtórzyło, zweryfikujmy kto w przyszłym sezonie będzie chciał i będzie w stanie grać z normalnym zaangażowaniem - zresztą to samo się tyczy gry na hali (jestem za tym, żeby nie desygnować do gry zawodników, którzy są jeszcze na tyle pod wplywem alkoholu że działa to negatywnie na poziom naszej gry).

Głupio by było jakby przez takie incydenty rozpieprzyło nam się coś w drużynie, jesteśmy kolegami i trudno mi myśleć o jakimś wypieprzaniu, lepiej chyba się dogadać, jak ktoś będzie to olewał to de facto sam się skreśli. (mi by bylo dostatecznie glupio jakbym został zaliczony do grupy na którą trudno w pełni liczyć)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ataman




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:49, 20 Lis 2006    Temat postu:
 
Rany, przyznam, że przerasta mnie ta rozmowa jednak Shocked Natomiast co do meritum:

cube napisał:
Co do Labadzia to... zerowy jest wplyw na niego z naszej strony i jest wtedy kiedy chce, ale wolalbym, zeby reszta w ten sposob nie postepowala.


Chyba akurat Pawłowi zbyt ostro się oberwało i nie piszę tego dlatego, ze jest moim kumplem. Powiedizał, ze nie będzie Go w tym meczu> Co do wybierania sobie spotkań w których gra ? Wydaje mi się, że akurat dosyć często grał w tym sezonie /pamiętajmy, ze jest spoza Warszawy i czasem w mniej lub bardziej prozaicznych sprawach musi wyjechać - rodzina, wymiana opon na zimowe, wymiana dowodu osobistego itepe./

Blank napisał:
Chlopczyku troche za ostro sobie poczynasz...wyjbac to sobie mozesz ale glowa w sciane


Panowie a takich sformułowań nie używajmy. To jest naprawdę język rynsztokowy i jeśli tak będziemy sie do siebie zwracać to nic nie ustalimy Confused i do żadnych konkluzji nie dojdziemy Shocked

Co do postulatów. Do wywalania kogoś ja mam stosunek ambiwalentny. Rozumiem rozgoryczenie tych, którzy byli w sobotę. Sam nie jestem bez winy choć przynajmniej wiedziałem od jakichś 2-3 tygodni, że nie zagram w tym meczu. Ilość wypitego alkoholu nie ma tu nic do rzeczy. Nawet gdybym łyka piwa nie wział i tak bym nie mógł być. Na pewno natomiast musimy sobie narzucić wiekszy rygor jeśli chodzi o dyscyplinę i trzeba to twardo egzekwować. Jeśli może niemal na każdym meczu być Kusza, który ma zobowiazania rodzinne nieporównywalne z całą resztą w zespole, jeśli w każdym meczu może zagrać Rafał, który jak sam przyznawał jest zawalony robotą, jeśli tak samo nie opuszcza meczy Mariusz to resztę stać chyba na to samo ? Mi np. droga z Sulejówka zajmuje około 1,5h w jedną stronę. Podejrzewam, ze przynajmniej kilku Żółwi w takiej sytuacji by sie na mecze nie pofatygowało. Pomimo tego deklaruje na przyszły sezon gotowosc zagrania przynajmniej tak jak w tej rundzie (7 na 9 meczy) a może i więcej ale nie wiem bo mogą mi wyjazdy sie trafic jakieś.

nietzu napisał:
zweryfikujmy kto w przyszłym sezonie będzie chciał i będzie w stanie grać z normalnym zaangażowaniem - zresztą to samo się tyczy gry na hali (jestem za tym, żeby nie desygnować do gry zawodników, którzy są jeszcze na tyle pod wplywem alkoholu że działa to negatywnie na poziom naszej gry).


Myslę, że to jest dobry moment żeby zacząć jakąś "cywlilizację" naszych zachowań. Umówmy się, że zawodnicy "zmęczeni" nie grają. Bo raz że to w niczym nam nie pomoże a dwa ze służy utrwalaniu negatywnych wzorców podejscia do kwestii grania


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ataman dnia Pon 8:54, 20 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Marcin




Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:50, 20 Lis 2006    Temat postu:
 
Zgadzama się z Kubą że wyjaśnianie abscencji zbytnio nie ma sensu bo fakt pzostaje faktem. Tym niemniej podejmę taką próbę, choćby po to aby dać odpór tezie, że olewam drużynę. Na meczu mnie nie było z bardzo ważnych powodów rodzinnych, o których na forum pisłał nie będę. Spadło to na mnie w piątek wieczorem. W pierwszym odruchu chciałem dzwonić do Nietza (bo tylko na niego mam namiary) - z czego zrezygnowałem przypomniawszy sobie, że jego również nei będzie. Jak mi uświadomił Michał - głupio zrobiłem, bo dawałoby to szansę na załatwienie zastępstwa. Jak już mówiłem Nietzowi kiedyś fatalny mam ten sezon - pech, jak również moja niefrasobliwość piątkowa się na to nakaładają. Mogę tylko obiecać poprawę w przyszłym sezonie - o ile jeszce jest dla mnie miejsce w drużynie. Wszelkie głosy przeciw zrozumiem i zaakceptuję bezapelacyjnie. Serdecznie przepraszam wszystkich wkurwionych kolegów. P.S. Dziś na hali jest szansa na osobiste skopanie mi dupska.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Żółwie Piwne - Amatorski Zespół Piłkarski Strona Główna -> Mecze - Liga Bemowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin